Wdrażanie BIM w Twoim biurze cz2

Po przeczytaniu poprzedniego mojego wpisu wiesz już, że potrzebujesz wdrożyć BIM do swojej organizacji. Znasz też swoje cele, które chciałbyś osiągnąć. Dzięki temu możemy opracować całą drogę do celu. To jaka ona będzie zależy od tego na jakim poziomie jest Twoja firma oraz jakie cele obrałeś. Jak będzie wyglądał proces wdrażania zależy od tego z…

Spis treści artykułu “Jak wdrożyć BIM cz 1”:

Potrzebujesz BIM

Po przeczytaniu poprzedniego mojego wpisu wiesz już, że potrzebujesz wdrożyć BIM do swojej organizacji. Znasz też swoje cele, które chciałbyś osiągnąć. Dzięki temu możemy opracować całą drogę do celu. To jaka ona będzie zależy od tego na jakim poziomie jest Twoja firma oraz jakie cele obrałeś.

Jak będzie wyglądał proces wdrażania zależy od tego z jakich narzędzi obecnie korzystasz oraz jakie cele są dla Ciebie priorytetowe

budowa
Źródło: Photo by JESHOOTS.com: https://www.pexels.com/photo/floor-plan-on-table-834892/​

Plan wdrażania

Przede wszystkich wychodzimy z dwóch założeń. Cały proces nie może generować niepotrzebnych kosztów oraz nie ma paraliżować obecnej pracy. Niestety słyszałem o firmach (i sam w jednej takiej pracowałem) gdzie nie uwzględniano wpływu zmian na obecne prace projektowe. Powodowało to, że w projektach wymagane były nadgodziny. Przez stres i bałagan pracownicy nastawiali się negatywnie do zmian. Natomiast nieudane projekty, które na hurra prowadzono w BIM odbijają się czkawką do dzisiaj.

Drugim istotnym warunkiem jest profil Twojej firmy oraz jej wielkość. Jeśli prowadzisz firmę wykonawczą nie potrzebujesz takiego wachlarza narzędzi. Wiele zależy od wygrywanych zleceń. Jeśli projekt nie był wykonywany w technologii BIM to pole do jego wykorzystania nam się zawęża. W biurze projektowym mamy więcej opcji bo nawet jeśli inwestor nie wymaga standardu BIM to my możemy z niego korzystać.


Jeśli nie wypełniałeś jeszcze mojej ankiety czy BIM jest Ci potrzebny to koniecznie ją wypełnij. Dowiesz się co jest dla Ciebie najlepsze. W ankietę możesz wejść klikając zdjęcie poniżej lub poprzez ten link.

Ankieta czy bim jest ci teraz potrzebny

Problemem jest to, że wariantów i potrzeb jest wiele. Jeśli chcielibyśmy opisać każdą możliwą ścieżkę to musiałbym napisać książkę. Poniżej opiszę dwa przykładowe scenariusze zmiany organizacji, którą chcemy wnieść na wyższy poziom. Pierwszy to firma projektowa, a druga to firma wykonawcza.

Firma projektowa transformacja

Zakładamy, że głównym celem firmy jest pozyskiwanie nowych zleceń poprzez wdrożenie projektowania 3D oraz zmniejszenie czasu jaki zajmuje nam obsługa innych uczestników przedsięwzięcia (projektanci i wykonawcy). W firmie pracuje kilkunastu pracowników. W takim wariancie potrzebujemy trzech składowych do osiągnięcia sukcesu:

  1. Program do modelowania 3D
  2. Platforma do wymiany informacji/uwag/pytań
  3. Wspólne repozytorium danych dla całego biura

Dzięki tym trzem elementom możemy osiągnąć postawione przez siebie cele. Zmniejszając czas na szukanie informacji i ich udzielanie oraz zwiększamy nasze możliwości współpracy z innymi podmiotami. Szczególnie przy większych projektach.

Program do modelowania 3D

Nie chcę w tym miejscu opisywać każdego dostępnego oprogramowania. To nie miejsce na zestawienia jaką ofertę ma każdy z nich. W tym punkcie najważniejsze jest to, żeby wybrana platforma zapewniała wszystkie narzędzia potrzebne danej branży oraz była kompatybilna z programami jakich obecnie używacie w firmie i we współpracujących biurach. Dzięki modelowaniu zyskasz dodatkowy wymiar, który na dokumentacji płaskiej jest problematyczny do weryfikacji. W modelu możesz bezpośrednio weryfikować położenie elementów, których położenie aktualizuje się wraz ze zmianami. Niestety w programach cad położenie w osi “Z” musimy obliczać za każdym razem ręcznie. Zmniejszysz zatem ilość kolizji, a wykonawca będzie wiedział co i jak ma wykonać. Najpopularniejsze można wymienić Revit, Archilab, Tekla, Microstation i Allplan.

Platforma do wymiany informacji/uwag/pytań

Maile to dobre źródło na wymianę informacji, ale nie zapewniają kontroli nad przepływem informacji. Trudno śledzić zmiany i różne wątki. Oczywiście możecie wypracować dobre standardy korespondencji, ale wystarczy jedna nowa osoba nie znająca standardu, żeby cały przepływ informacji zaczął szwankować. W takich przypadkach do komunikacji związanej z projektem najlepiej korzystać z platform dedykowanych takim procesom. To co muszą zapewnić to możlwiosć współpracy na jednej bazie, wglądu w historyczne zmiany i możliwość nadawania parametrów sprawom (np. priorytet, osoba przypisana, branża, zdjęcia/rysunki poglądowe itp.). Z tym rozwiązaniem będziesz miał możliwość śledzenia procesu projektowego “w trybie rzeczywistym”. Dzięki temu, żadna ważna informacja nie utknie w Twoim spamie i natłoku wiadomości. Popularnymi platformami tego typu są BimCollab oraz Dalux. Natomiast na początku równie dobrze poradzi sobie udostępniony plik excel gdzie umożliwimy użytkownikom przeglądanie i edycję zgłoszeń.

Wspólne repozytorium danych dla całego biura

Wspólne repozytorium danych jest niezbędne jeśli chcemy zminimalizować do zera takie ryzyka jak:

  • utrata danych z powodu zepsucia sprzętu
  • problemu z dostępem do informacji (bo np. nie znamy hasła do komputera kolegi)
  • krążenie w firmie różnych wersji tego samego pliku (przez co merytoryczne zmiany są nadpisywane i nie są wykorzystywane)
  • puste godziny polegające na tym, że pracownicy wymieniają się plikami poprzez maile, pendrive-y itp.

Jest wiele możliwości utworzenia takiego repozytorium, Od stworzenia własnego serwera do trzymania plików w chmurze. Na początku moim zdaniem najlepiej wykorzystać rozwiązania chmurowe typu OneDrive, DropBox lub GoogleDrive. Są one tanie i łatwe w implementacji na samym początku.

Końcowa struktura

Na poniższym grafie przedstawiam przykładową strukturę pracy biura projektowego, które chciałoby rozpocząć wdrażanie BIM w swojej organizacji. Po lewej stronie mamy “wewnętrzną pracę” naszego biura. Opieramy się o dwa główne filary czyli aplikację do modelowania i wspólną bazę danych. Natomiast współpraca z innymi uczestnikami procesu odbywa się za pośrednictwem platformy do wymiany informacji/uwag/pytań. W ten sposób zachowujemy spójność pracy w naszej firmie i jednocześnie trzymając porządek w komunikacji z zewnętrznymi podmiotami.

BIM w firmie projektowej

Firma wykonawcza transformacja

Tak jak pisałem na początku tego wpisu. Problem w przypadku firmy wykonawczej jest taki, że model 3D nie musi być wykonywany dla każdej realizowanej inwestycji. Nadal istnieje wielu inwestorów, którzy nie wykorzystują zalet modelowania trójwymiarowego inwestycji (chociaż szybko się to zmienia). W ramach porównania przyjmijmy te same założenia co przy biurze projektowym. Czyli chcemy sprostać nowym wymaganiom stawianym przez inwestorów oraz usprawnić proces komunikacji na linii projektanci-inwestor-podwykonawcy. W tym wypadku potrzebujemy dwóch filarów, o które oprzemy pracę naszego przedsiębiorstwa:

  1. Platforma do wymiany informacji/uwag/pytań
  2. Wspólne repozytorium danych dla całej firmy

W oparciu o te dwa filary będziesz mógł budować sprawnie działający zespół oszczędzając przy tym zbędne godziny potrzebne na szukanie informacji i pilnowanie terminów odpowiedzi.

Platforma do wymiany informacji/uwag/pytań

Tak jak pisałem w przypadku biura projektowego. Maile to nie jest najlepsze archiwum i środowisko do śledzenia przepływu informacji. W tym celu najlepsze jest dedykowane rozwiązanie. Dzięki wykorzystaniu takiej platformy firma wykonawcza może zyskać znacznie więcej niż firma projektowa. Głównie dlatego, że w procesie realizacji jest o wiele więcej wymiany informacji, a dodatkowo każdy dzień zwłoki wydłuża czas realizacji. W takim środowisku potrzeba śledzenia każdego “wiszącego” zgłoszenia jest kluczowa dla zachowania prawidłowego procesu budowy. Tak jak w przypadku firmy projektowej, na samym początku w zupełności powinna wystarczyć tabela udostępniona w programie excel.

Wspólne repozytorium danych dla całego biura

Wspólna baza danych poza plusami jakie wymieniłem w tym punkcie jest szczególnie ważna dla firm wykonawczych ponieważ wielu pracowników w terenie musi mieć dostęp do aktualnych firmowych danych. Dlatego konieczne jest umożliwienie dostępu do plików będąc poza biurem.

Końcowa struktura

Poniższa grafika przedstawia strukturę pracy przy wykorzystaniu tych dwóch filarów. Od tego stadium powinna zacząć pracę firma wykonawcza, która chciałaby rozpocząć wdrażanie technologii BIM. Dzięki temu małym kosztem jesteśmy w stanie zyskać dodatkowe godziny pracy naszych pracowników ponieważ Ci zaoszczędzą go na wyszukiwaniu danych i komunikacji z innymi uczestnikami budowy.

BIM w firmie wykonawczej

Podsumowanie

Opisane przeze mnie warianty to tylko dwa podstawowe podejścia do problemu. Wiele organizacji ma już swoje własne serwery. Zazwyczaj spotykałem się z tym, że najgorzej wyglądał filar odpowiedzialny za wymianę informacji z zewnętrznymi podmiotami. Tam było najwięcej do zrobienia. Niestety nadal 99% śledzenia zagadnień opiera się wyłącznie o maile.

Sprawdź również:

Paweł Kińczyk
Paweł Kińczyk
Artykuły: 90

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *